FUCK LOGIC - Taylor Swift is da best! Haters to the left!

Forum FUCK LOGIC Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
1989

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 123, 124, 125  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FUCK LOGIC Strona Główna -> Ogólna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

buka_power
Speak now


Dołączył: 25 Lis 2011
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:52, 27 Sie 2014    Temat postu:

W ogóle to stwierdzenie, że nie będzie na albumie żadnej wolnej piosenki mnie zastanawia. Przecież to jest niemożliwe, tak się przecież nie robi płyt, żeby od pierwszej do ostatniej piosenki była nieustanna nawalanka.

Sam nie wiem, może nie będzie po prostu kawałków typu Sad Beautiful Tragic, bo to jest już ekstremalnie wolne, ale żeby nie było ani jednej piosenki w balladowym tempie (tempie powiedzmy I Almost Do) to mi się jakoś nie chce wierzyć.

Chyba że po prostu zostaliśmy strollowani Rolling Eyes
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Shrike
My Cure


Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 3643
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Śro 16:04, 27 Sie 2014    Temat postu:

Ja tam się już po tym albumie wszystkiego spodziewam, nieustannej nawalanki także. Taylor pewnie nie obchodzi, że tak się płyt "nie robi" Laughing Nie dawno to pisałem, ale przypomnę, że nazwa naszego forum nie jest tak przypadkowa jak się postronnym wydaje Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora

stasia94
That is mahogany!


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 21904
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 17:18, 27 Sie 2014    Temat postu:

Wszystkie piosenki jakie Taylor zrobiła z Martinem i tym drugim są na jedno kopyto :/ Wszystkie mają bardzo podobną budowę. Najlepsze jest, jak w każdej po przejściu jest jakieś przeciągnięte ooooh, albo yeaaah Laughing Jak tak będzie każda piosenka wyglądała to pozdrawiam.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

ts89
Forever & Always


Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 17:30, 27 Sie 2014    Temat postu:

Luthien napisał:
Cytat:
“One of the things you can expect is that I’m really trying to challenge myself in every single way possible to make music that doesn’t sound like music I’ve made before, when you get into the album there are a lot of late eighties sounds”


mnie to ciekawi. Póki co nie narzekam, nie nastawiam się, że będzie lipa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Adie
The Lucky One


Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 8283
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 17:47, 27 Sie 2014    Temat postu:

Luthien napisał:
Cytat:
“One of the things you can expect is that I’m really trying to challenge myself in every single way possible to make music that doesn’t sound like music I’ve made before, when you get into the album there are a lot of late eighties sounds”

ja mam nadzieję, że w to wlicza sie Wagabunda Laughing Laughing Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora

buka_power
Speak now


Dołączył: 25 Lis 2011
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 17:48, 27 Sie 2014    Temat postu:

ts89 napisał:
Luthien napisał:
Cytat:
“One of the things you can expect is that I’m really trying to challenge myself in every single way possible to make music that doesn’t sound like music I’ve made before, when you get into the album there are a lot of late eighties sounds”


mnie to ciekawi. Póki co nie narzekam, nie nastawiam się, że będzie lipa.

Dla mnie takie myślenie (myślenie Taylor, żeby nie było) jest po prostu chore. Trzeba się rozwijać, a nie na siłę zmieniać. Czy to w muzyce, czy w filmie, czy literaturze - każdy twórca ma swoje mocne strony i cechy, które sprawiają, że jest dla publiczności wyjątkowy. Wraz z kolejnymi płytami, filmami itp. powinno się budować na tym, co już się osiągnęło, poprawiać niedociągnięcia i wprowadzać nowe elementy, a nie na siłę palić za sobą mosty. Mnie takie coś od razu kojarzy się z piosenkarzami próbującymi grać - ok jeżeli to jest tylko mała odmiana, ale nie w tym ci ludzi są dobrzy i powinni o tym wiedzieć.

Przy Red też coś podobnego mówiła, że niby zdała sobie sprawę, że zrobiła album taki jak poprzednie i w panice zadzwoniła do MM. Może jestem nieobiektywny (jak to fan), ale dla mnie każda z pierwszych trzech płyt była odpowiednim krokiem do przodu (w sumie to nawet Red, jeśli wykluczy się kawałki Martina). Ale nie, lepiej pieprzyc wszystko i zrobić cały album durnej papki i jeszcze się chwalić, że wszystkie piosenki są na jedno kopyto ;/
Powrót do góry
Zobacz profil autora

ts89
Forever & Always


Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 2426
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 17:58, 27 Sie 2014    Temat postu:

Buka, ale co Ty się stresujesz? Razz Jeszcze nie usłyszałeś płyty Razz. Poza tym jakby nie patrzeć to rozwijanie się [jesli mówimy o nagrywaniu płyt]=zmiana Wink.

Ostatnio zmieniony przez ts89 dnia Śro 17:59, 27 Sie 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

buka_power
Speak now


Dołączył: 25 Lis 2011
Posty: 544
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 18:06, 27 Sie 2014    Temat postu:

Taki już jestem, że się nakręcam i mi się trudno odkręcić Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Adie
The Lucky One


Dołączył: 22 Wrz 2011
Posty: 8283
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Śro 18:37, 27 Sie 2014    Temat postu:

buka_power napisał:
ts89 napisał:
Luthien napisał:
Cytat:
“One of the things you can expect is that I’m really trying to challenge myself in every single way possible to make music that doesn’t sound like music I’ve made before, when you get into the album there are a lot of late eighties sounds”


mnie to ciekawi. Póki co nie narzekam, nie nastawiam się, że będzie lipa.

Dla mnie takie myślenie (myślenie Taylor, żeby nie było) jest po prostu chore. Trzeba się rozwijać, a nie na siłę zmieniać. Czy to w muzyce, czy w filmie, czy literaturze - każdy twórca ma swoje mocne strony i cechy, które sprawiają, że jest dla publiczności wyjątkowy. Wraz z kolejnymi płytami, filmami itp. powinno się budować na tym, co już się osiągnęło, poprawiać niedociągnięcia i wprowadzać nowe elementy, a nie na siłę palić za sobą mosty. Mnie takie coś od razu kojarzy się z piosenkarzami próbującymi grać - ok jeżeli to jest tylko mała odmiana, ale nie w tym ci ludzi są dobrzy i powinni o tym wiedzieć.


Ale z drugiej strony ciągłe zostawanie w miejscu, tylko po to, żeby udoskonalić jedną rzecz to nie zawsze jest taki dobry pomysł. Często dużo ludzi chce po prostu spróbować czegoś nowego, może zupełnie z innej czapki, bo ludzie się zmieniają. Z resztą nie widzę, żeby Taylor się 'na siłę zmieniała'. Przecież od dawna widzieliśmy co się dzieje i że idzie w stronę popu, więc ten album nie jest takim totalnym zaskoczeniem. Jak widać Taylor albo znudziło się country albo po prostu uznała, że już swoje zrobiła i trzeba spróbować czegoś nowego. Poza tym coś nowego to właśnie jest rozwijanie się, bo jak robisz coś nowego to próbujesz w każdy sposób, żeby było jak najlepsze i masz duże wyzwanie. No i przecież nagle nie przestajesz być dobry w czymś co zrobiłeś wcześniej. Jak juz jesteś w czymś dobrym to od tak przecież nie zapominasz wszystkiego co do tej pory zrobiłeś. No i nie wiem czy od tak Taylor 'pali za sobą mosty'. Raczej wybiera inną ścieżkę i buduje nowe, ale stare zawsze tam będą jak (jeśli) będzie chciała wrócić.
Oczywiście nie jestem zadowolona, że Taylor poszła akurat w stronę popu, ale co zrobić Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Luthien
Administrator


Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 15227
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark Blue Tennessee

PostWysłany: Śro 18:38, 27 Sie 2014    Temat postu:

ech dramatyzujecie Laughing

(moja faza zen trwa w najlepsze Laughing)

mnie SIO się jeszcze nie znudziło, co prawda staram się dawkować sobie tę piosenkę, ale podoba mi się bardziej niż pierwszego dnia Smile nawet wkręciłam moją ciotkę, bo słuchałam tego bez przerwy akurat, jak u mnie była, i pytała się, kto to śpiewa, potem jak znowu przyjechała, to powiedziała, że jak wróciła do domu, to wyszukała na youtube teledysk, choć nie pamiętała dokładnie nazwiska, ale wstydziła się do mnie zadzwonić z taką pierdołą Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

stasia94
That is mahogany!


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 21904
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Śro 18:43, 27 Sie 2014    Temat postu:

Adie napisał:

Oczywiście nie jestem zadowolona, że Taylor poszła akurat w stronę popu, ale co zrobić Laughing

Co zrobisz, nic nie zrobisz Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Shrike
My Cure


Dołączył: 18 Gru 2010
Posty: 3643
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wolsztyn

PostWysłany: Śro 19:42, 27 Sie 2014    Temat postu:

^Uwielbiam ten cytat Very Happy Tylko w tej wersji z panami. Kiedyś go bardzo często używaliśmy do każdej możliwej sytuacji Laughing

Luthien zazdroszczę fazy zen Laughing Ja mam aktualnie wahania od "będzie totalna lipa" (dzisiaj mnie dopadło podczas słuchania niewydanych perełek) do "a może jednak płyta wyjdzie ogólnie całkiem niezła" Laughing Moja faza na SIO trwała dokładnie półtora dnia, a to na pewno jeden z gorszych wyników jeśli chodzi o piosenki Taylor. Tak, że w sumie nie dziwię się, że buka się tak stresujesz Wink Ja rozumiem ewolucje itd, ale dla mnie jest to trochę rewolucja (może i stopniowa, ale jednak). To tak jakbym np. ja przerzucił się z figurek na graffiti. Niby to nadal malowanie, ale jednak rzecz prawie kompletnie różna. Mam też podobny staż jak Taylor w muzyce, ale nadal jeszcze wiele do nauki i nie sądzę żebym kiedykolwiek osiągnął jakiś punkt końcowy. Oczywiście wiem, ze Taylor może sobie robić co chce i prawdopodobnie jest zadowolona z tego kierunku, ale ja jestem daleki od wielkiego entuzjazmu. Może po premierze albumu się to trochę zmieni, ale na razie, opierając się na tym co wiemy, będę sobie dalej dramatyzował Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Scarlet
Innocent


Dołączył: 05 Sie 2010
Posty: 391
Przeczytał: 3 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Łowicz/Wołomin

PostWysłany: Śro 20:22, 27 Sie 2014    Temat postu:

Solidaryzuję się z dramatyzującymi. Przesłuchałam Shake it off dokładnie 3,5 raza i to wliczając obejrzenie połowy występu na VMA, bo całości nie dałam rady. Nawet Wagabunda w kółko leciała [*] jeszcze co informacja na temat albumu, to gorsze wieści Razz jakby mnie chcieli bardziej dobić Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cinnamon_orange
Untouchable


Dołączył: 02 Paź 2012
Posty: 2686
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lubelskie

PostWysłany: Śro 21:02, 27 Sie 2014    Temat postu:

Ja mam "wyjebongo" na ten album będzie co to będzie najwyżej nie będę słuchać i tyle Very Happy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

themartys
The other side of the door


Dołączył: 12 Lip 2013
Posty: 268
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 21:05, 27 Sie 2014    Temat postu:

Ja na razie staram się myśleć pozytywnie Smile SIO mi się jeszcze nie znudziło więc jest dobrze, a narzekanie jak na razie zostawiam na październik.
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FUCK LOGIC Strona Główna -> Ogólna dyskusja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 50, 51, 52 ... 123, 124, 125  Następny
Strona 51 z 125

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin