FUCK LOGIC - Taylor Swift is da best! Haters to the left!

Forum FUCK LOGIC Strona Główna
 

 FAQ   Szukaj   Użytkownicy   Grupy   Rejestracja  Profil   

Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

 
Midnights

Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FUCK LOGIC Strona Główna -> Ogólna dyskusja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość

cuz
Starlight


Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 19884
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KWRS

PostWysłany: Nie 14:04, 30 Paź 2022    Temat postu:

Nie wiesz jak działa IG? Klikasz w coś nt. Taylor i wyskakuje więcej propozycji na jej temat. Chyba nie myślisz, że zapisuję w zeszycie co i kiedy kliknęłam, żeby ci teraz podać? Mnóstwo postów o tym było.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Luthien
Administrator


Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 15221
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark Blue Tennessee

PostWysłany: Nie 21:24, 30 Paź 2022    Temat postu:

Billboard właśnie podał dane:

jej największy debiut w karierze (1.578M unitów, czyli sprzedaż + ewiwalent streamów, w tym 1.14M fizycznych albumów, w tym 575K winyli, potrójnie pobity rekord Harry'ego Stylesa)
drugi największy debiut artystki w historii BB200 - po Adele '25', wyprzedziła Britney Spears 'Oops... I Did It Again'

co tu się właśnie odwaliło, to dalej nie wierzę Shocked

(życzę sobie powodzenia w zdobywaniu tych biletów Crying or Very sad )


Ostatnio zmieniony przez Luthien dnia Nie 21:26, 30 Paź 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Luthien
Administrator


Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 15221
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark Blue Tennessee

PostWysłany: Pon 19:02, 31 Paź 2022    Temat postu:

ta płyta pobiła wszelkie możliwe rekordy Worshiping

Powrót do góry
Zobacz profil autora

cuz
Starlight


Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 19884
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KWRS

PostWysłany: Pon 23:22, 31 Paź 2022    Temat postu:

Lavender Haze Top 3 tej płyty. Świetne otwarcie albumu, wprowadza w jego klimat. Uwielbiam ten pulsujący rytm i zmysłową atmosferę.

Maroon Kolejny kawałek z top 3. Ciąg dalszy tego zmysłowego klimatu. W refrenie bardzo fajnie brzmi jej głos i te przyśpieszone fragmenty też robią robotę. Ogólnie stylem bardzo przypomina 1989.

Anti-Hero Fajna piosenka w typie pierwszego singla, który się wkręca jak Wagabunda, SIO, Look WYMMD iMe.

Snow On The Beach Brzmi bardzo świątecznie, taka uspokajająca, relaksująca. Co do małego udziału Lany to chyba już powinniśmy się przyzwyczaić Wink Mi tam nie przeszkadza, że nie dostała więcej, te chórki które robi są bardzo klimatyczne choć z początku jakoś gubiła się na tle innych. Podoba mi się przejście i jak piosenka robi się coraz intensywniejsza.

You're On Your Own, Kid Początek letni, wręcz wesoły, a potem coraz bardziej wuluzowana. Fajne te przyśpieszanie tempa. Tak jak SOTB najpierw mało zapadała mi w pamięć ale zyskuje im dłużej się słucha.

Midnight Rain Kocham! Top 3, nie mogę zdecydować czy to jest moja ulubiona czy LH. Ten cudowny pościelowy, zmysłowy klimat, bezbłędne syntezatory, klaskanie, zwiększanie intensywności, niektóre słowa wręcz szeptane. Do tego historia, najlepszy tekst z płyty - SLOW MOTION, LOVE POTION i nazwanie Toma słoneczkiem brzmi trochę jak przeprosiny za Gateway Car. Należała mu się taka piosenka Smile

Question...? Super kołyszący podkład i znowu te wzrastające stopniowo tempo Smile Bardzo podoba mi się ten myk jak i cała piosenka. Może poza tym sylabizowanym przejściem ale refren po nim brzmi jeszcze lepiej. Plus za perkusję.

Vigilante Shit Od ogłoszenia tytułu wiedziałam o czym będzie i że to nie będzie moja ulubiona piosenka. I rzeczywiście, to chyba najsłabszy punkt na płycie wliczając bonusy. Jakoś Taylor mszcząca się, przeżywająca setny raz tą samą historię mnie nie porywa. No i ten tekst "so on the weekends lately I've been dressing for revenge" w ogóle do mnie nie przemawia, znowu tańczy jak jej zagrają. Muzycznie też nie pasuje do płyty. Z drugiej strony wizja Taylor obserwująca spokojnie czyjeś życie, zbierająca haki jest bardzo intrresująca Laughing Ten tekst z kopertą super, nawet jeśli to nieprawda, to nigdy się tego nie dowiemy i zawsze będzie ten cień podejrzenia Wink Po pierwszym odsłuchu myślałam, że to o Kanye i miałam zonka, że nabija się z tej sytuacji ze złodziejami i Kim, ale potem widziałam posty jak to się odnosi do Brauna i to jest jeszcze śmieszniejsze i przyjemniejsze Laughing W ostatnich dniach słabnie moja niechęć do tego kawałka, myślę, że w oprawie koncertowej brzmiałby o wiele lepiej.

Bejeweled Wracamy z dalekiej podróży. Po VS przydaje się taka lekka, wesoła nutka. Fajnie się wkręca i nóżka lata Wink

Labyrinth Po top 3 jedna z ulubionych. Fajny nastrój, syntezatory, delikatny śpiew. Bardzo podoba mi się ta zabawa słowanie breath i break. Znowu wzrastające tempo i ilość ozdobników.

Karma Super Smile Niby znowu ten temat ale ugryziony z zupełnie innej strony i wyszlo pozytywnie. Refren to taki bop Smile Karma's a relaxing thought i Step by step from town to town Wink

Sweet Nothing Znowu taki zimowy, błogi klimat. Akcenty muzyczne, ta trąbeczka i mruczanki są bezbłędne i sposób, w jaki śpiewa "I'm just too soft for all of it". Z początku też mi się nie wybijała od reszty ale coraz bardziej ją lubię.

Mastermind Świetny, energetyczny beat i refren, delikatniejsze przejście. Koniec z przytupem gdyby ktoś kończył tu słuchanie płyty.

The Great War Jedna z ulubionych po top 3. Refren jest super, do tego uh huh, bardzo fajna perkusja. Trochę spokojniejszy, bardziej refleksyjny klimat. Uwielbiam te marszowe tempo a do tego tekst kojarzy mi się z Jonasem.

Bigger Than The Whole Sky Piękna choć z początku też mi się nie wyróżniała. Zdecydowanie rośnie w oczach z czasem. Bardzo fajne, uspokajające, kojące syntezatory. Podoba mi się, że tekst nie jest taki dosłowny jak np. Soon You'll Get Better, tam nie mogłam tego znieść, tej przesadnej płczliwości, flaki z olejem, a tu każdy może jakoś odnieść tekst do siebie, mimo, że też może być o bardzo konkretnym wydarzeniu. Zupełnie inna jakość. Bardzo ładny moment wyciszenia.

Paris Lekka, łatwa i przyjemna, z początku wydała mi się trochę infantylna, zwłaszcza, że nigdy nie czułam tego utożsamiania Paryża jako miasta miłości. Ale z drugiej strony nie każda piosenka musi być o jakichś poważnych sprawach albo z genialnym podkładem. Ot, taka pozytywna. Na plus przejście, które zdecydowanie poprawia odbiór całości. Ładny ten delikatny śpiew.

High Infidelity Kolejna z naj po top 3. Bardzo przyjemne, uspokajające tempo, fajne połączenie pianina i prekusji. Znowu rosnąca intensywność, dodatkowe smaczki - delikatna gitarka, pstrykanie palcami, werbelek, no i te uuu Smile A na koniec znowu wyciszenie.

Glitch Z tą piosenką mam jakiś problem. Na początku zawsze mnie trochę denerwuje, muzycznie odstaje, do tego Taylor śpiewa jakby miała za duźo tekstu w danym wersie. A jednocześnie ta gitarka i kołyszące, trochę zmysłowe tempo mi się podoba i mniej więcej w połowie już jestem w klimacie. Tu też przejście jest dyżym pozytywem i ulepszeniem całości.

Would've, Could've, Should've Super. Kolejna z naj po top 3. Podoba mi się, że poważny temat został przełamany raczej wesołą i energiczną muzyką, jakby uczucia Taylor to już nie była otwarta rana (Dear John - ewidentne cierpienie) tylko bardziej świadomość co i dlaczego w tym związku było nie tak. Znowu super perkusja, narastające tempo i intensywność. Przejście fajnie się stapia z powrotem w refren Smile Do tego fajne uuuu, nagłe wyhamowanie i ostatnie nuty jak z ATW Smile Jeżeli chodzi o samą historię to nie myślałam, w sumie chyba nikt, że z Meyerem było aż tak grubo. Wiedzieliśmy, że był idiotą, który bardzo źle obszedł się z Tay i chyba wszystkimi swoimi byłymi. No ale, że aż tak na poziomie groomingu... Z perspektywy czasu mogła zobaczyć te wszystkie czerwone flagi i mechanizmy, na które była wtedy ślepa i widocznie tak to teraz odbiera. Tym bardziej nie rozumiem hejtu, który na nią spadł z powodu tej piosenki.

Dear Reader Och, cudo! Moja ulubiona zaraz po top 3 i najczęściej ją zapętlam. Cudownie kojąca na zakończenie albumu, po prostu się rozpływam. Piękny jest ten miękki sposób śpiewania, niemal szeptem. Uwielbiam bezpośredni zwrot do słuchacza, od razu kojarzy się Long Live. Mądry tekst i mimo, że jest bardzo uniwersalny to od razu myślę o konkretnej osobie w konkretnej sytuacji i wszystkie szczegóły się zgadzają. A jednocześnie brzmi jakby Tay pisała sama do siebie w pamiętniku, wiedząc, że kiedyś go będzie czytać. Podkład jest wspaniały, perkusja i to pianino na poczatku. To drugie "never take advice from someone who's falling apart" świetne, "desperate prayers of a cursed man", no i przejście. Uwielbiam "You wouldn't take my word for it / If you knew who was talking / If you knew where I was walking / To a house, not a home, all alone 'cause nobody's there (...) / No one sees when you lose when you're playing solitaire" zarówno pod względem tekstu jak i sposobu śpiewania. Magiczne chwile na zakończenie albumu.



Moja ogólna ocena płyty to ogromny pozytyw. Nie zapętlałam tak bardzo ani Lovera, ani Folklore, ani Evermore, choć wszystkie baardzo lubię. Nie dziwię się, że ten album sprawił taki szał na listach i bije wszystkie recordy. Duo Swift + Antonoff przeszło samych siebie.


Ostatnio zmieniony przez cuz dnia Pon 23:41, 31 Paź 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

ts89
Forever & Always


Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 2417
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 18:48, 03 Lis 2022    Temat postu:

Wygląda na to, że jeśli już, to Taylor w Europie będzie jesienią. Trochę szkoda, że nie latem, no, ale trudno Razz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

stasia94
That is mahogany!


Dołączył: 03 Sie 2009
Posty: 21899
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Pią 15:14, 04 Lis 2022    Temat postu:

Ja stawiam na lato, ale 2024. Jesień 2023 myślę Australia/Azja/Ameryka Południowa.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

ts89
Forever & Always


Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 2417
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 16:04, 04 Lis 2022    Temat postu:

Brzmi jak za 100 lat Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora

malnitka
Cold as you


Dołączył: 25 Kwi 2019
Posty: 100
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Sob 17:19, 05 Lis 2022    Temat postu:

Taylor promuje Hits Different na Instagramie, zachęcając do kupienia lavender eddition. Tak jakby na razie ani myślała udostępniać bonus tracków na streamingach 😕

Ostatnio zmieniony przez malnitka dnia Sob 17:20, 05 Lis 2022, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cuz
Starlight


Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 19884
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KWRS

PostWysłany: Sob 20:20, 05 Lis 2022    Temat postu:

Europę obstawiam na lato i sezon festiwalowy. No chyba, że przez Europę ona nadal będzie rozumiała Londyn i Paryż, to wtedy rzeczywiście może to być każda pora roku. Ale skoro poprzednio miała w planach Polskę to mam nadzieję, że teraz też będzie więcej niż 2 kraje.

W ogóle jakie duże odstępy między koncertami. Od marca do sierpnia tylko 27 dat. Albo ma jeszcze nie wszystko doklepane i będą sukcesywnie uzupełniać kalendarz albo nie chce takiego zawrotnego tempa. Bo latanie do Europy pomiędzy koncertami w USA byłoby ciężkie logistycznie.
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Luthien
Administrator


Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 15221
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark Blue Tennessee

PostWysłany: Sob 22:41, 05 Lis 2022    Temat postu:

stasia94 napisał:
Ja stawiam na lato, ale 2024. Jesień 2023 myślę Australia/Azja/Ameryka Południowa.


mam nadzieję, że nie wkręcam samej siebie, ale serio liczę tym razem na trasę światową z prawdziwego zdarzenia

ameryka południowa i australia mogą być jesienią/zimą, bo tam są odwrotne pory roku. europa/azja zostanie na 2024.

wydaje mi się, że koncerty są tylko w weekendy, bo Tayla wie, że to będzie długa trasa i chce to jakoś przetrwać fizycznie

poza tym jestem pewna, że ma już nagrane ponownie jeśli nie wszystkie płyty, to na pewno 1989 i Speak Now (ale myślę, że wszystkie), więc nawet jeśli trasa będzie trwała dwa lata, to będzie miała co wydawać Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora

ts89
Forever & Always


Dołączył: 03 Sty 2013
Posty: 2417
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Nie 5:45, 06 Lis 2022    Temat postu:

Ostatnio dodali kilka koncertów, więc te wolne daty są raczej na te dodatkowe koncerty.

Wiem, że u nas też tak robią. Jak jest szał pał to nagle okazuje się, że dzień po jest drugi koncert.

W ogóle to sprzedaż już ruszyła? Bo ciekawi mnie czy bardzo zmieniła się cena do jej ostatnich koncertów.

Też mi się wydaje, że już wszystko ma nagrane.


Ostatnio zmieniony przez ts89 dnia Nie 5:48, 06 Lis 2022, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Luthien
Administrator


Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 15221
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark Blue Tennessee

PostWysłany: Nie 10:12, 06 Lis 2022    Temat postu:

15 listopada rusza sprzedaż, też czekam z niecierpliwością, żeby zobaczyć, czy będą dynamiczne ceny czy nie

Biden ostatnio zapowiadał, że weźmie się za te cyrki, co Ticketmaster odprawia, więc mam nadzieję, że nastąpi to jak najszybciej i obejmie też Europę jakimś cudem Laughing
Powrót do góry
Zobacz profil autora

cuz
Starlight


Dołączył: 10 Maj 2008
Posty: 19884
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: KWRS

PostWysłany: Nie 19:18, 06 Lis 2022    Temat postu:

No w sumie w promo trasy są wszystkie Tayle, jakby chciała promować wszystkie ery / rerecordy Wink Ale jeśli serio będziemy czekać na koncert 2 lata... Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora

CutiePie
Cold as you


Dołączył: 27 Kwi 2019
Posty: 130
Przeczytał: 1 temat

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 15:05, 16 Lis 2022    Temat postu:

Po oswojeniu się z tą płytą i wgryzieniu w teksty spodobało mi się więcej utworów.
Muszę przyznać, że teksty Would've Could've Should've i Vigilante shit mocne.Chyba te rerecordy obudziły wspomnienia w Taylor.

W ogóle wiecie może kiedy będą jakies wystepy live? Sad czekam i czekam, aż dziwne, że nie było anti-hero nigdzie. Sad
Powrót do góry
Zobacz profil autora

Luthien
Administrator


Dołączył: 27 Mar 2008
Posty: 15221
Przeczytał: 2 tematy

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dark Blue Tennessee

PostWysłany: Czw 21:14, 17 Lis 2022    Temat postu:

jak sprzedaż biletów w Europie będzie wyglądać tak jak w USA, to chyba nie muszę się martwić już tymi cenami, bo żadnego biletu na oczy i tak nie zobaczę Laughing Crying or Very sad

odwołali sprzedaż, bo wszystko wyprzedało się w przedsprzedaży

(nie zdziwię się, jak połowę biletów zgarnął ticketmaster, żeby je potem odsprzedać 10 razy drożej Rolling Eyes)

ci, co mieli 'boosty' z lover fest, to byli wywalani na koniec kolejki Laughing

czemu Taylor musi wchodzić na wyżyny swojej popularności akurat teraz jak w końcu mam kasę ją zobaczyć? na ten koncert w Berlinie, to nawet na drugi dzień były jeszcze wolne bilety, a to nawet nie był stadion Crying or Very sad


Ostatnio zmieniony przez Luthien dnia Czw 21:21, 17 Lis 2022, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FUCK LOGIC Strona Główna -> Ogólna dyskusja Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 7 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
 
 


fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group

 
Regulamin